niedziela, 9 czerwca 2013

Zanim zacznę pisać...

Witam.
Chciałabym przedstawić Wam mój nowy projekt, czyli następnego marsowego bloga w moim dorobku.
Będzie to dosyć seksistowska opowieść, w zasadzie przeznaczona dla dorosłych, datego nie ukaże się w marsowym spisie.
Szablon jest chwilowo byle jaki, zmienię go, jak przyjdzie mi do głowy jakiś ładniejszy.
Teraz o blogu.
Główną bohaterką będzie Eleanor, zdrobniale zwana Ellie, i to ona będzie narratorem.
Nie będzie to kolejna historia o uszczęśliwionej spotkaniem Jareda fance, ani żadne love story. Chwilami może to być nawet blog smutny, a już na pewno będzie przesycony różnego rodzaju perwersyjnymi zabawami Dziada. Zapewniam, że jeśli chodzi o erotyczne sceny, mam ich w głowie bez liku.
Akcja będzie działa się teraz, podczas obecnej trasy Marsów. Ellie, chcąc w jakikolwiek sposób zmienić coś w swoim życiu na lepsze, wystawia na internetowej aukcji swoje dziewictwo. Wie, że sporo ryzykuje, ale tłumaczy się przed sobą tym, że za jeden wieczór dostanie pieniądze, dzięki którym spełni swoje marzenia. A potem zniknie, wyjedzie, ucieknie tam, gdzie nikt nie będzie wiedział, co zrobiła.
Zaskoczeniem dla niej będzie widok mężczyzny, który wygra licytację. Jeszcze większym szokiem będzie to, co jej zaproponuje: co prawda chce zabrać ją do łóżka, w końcu za to jej zapłaci, jednak nie chce robić tego od razu. Ma ochotę ponapawać się czekaniem, dlatego oferuje dziewczynie dodatkowy zarobek, równą kwotę za każdy dzień, który spędzi z nim w trasie, pozwalając mu się lepiej poznać.
Nie, nie zakochają się. Ona jest dla niego tylko dziwką, którą kupił, choć jego zachowanie chwilami będzie temu przeczyć.

To tak w skrócie. Zaciekawieni?

8 komentarzy:

  1. Zapowiada się ciekawie będę zaglądać ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się strasznie ciekawie! :D Jestem ciekawa co tam Twoja główka wymyśliła *-*
    W zakładkach "bohaterowie" i "spis treści" nie jest potrzebna kropka na końcu! ;)
    Czemu napisałaś, że się nie zakochają w sobie? Teraz już to wiem i buuu... ale i tak pewnie będę ich shippować. :D Albo nas zaskoczysz i jednak coś z tego będzie! Cholera... nie wiem czego się spodziewać. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spodziewać się można "normalnego" Jareda, bo tu nie bęzie kawałem *uja, jak w moim drugim blogu. Poza tym... będą cuda na kiju, perwersyjne zachowania, coraz bardziej wciągająca się w to dziewczyna i napastliwy Shannon.

      Usuń
  3. No to zobaczymy co Ci tam do głowy wpadło podczas snu :D jestem ciekawa i postaram się zaglądać ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś tam wpadło. Najlepsze, że miałam szczerą chęć niegdy więcej nie pisać o batonach, a tu nagle brzdęk! I nowy blog zaczynam.

      Usuń
  4. "Normalny" Jared i nachalny Shannon? Postanowiłaś zamienić ich rolami w porównaniu do Twojego drugiego opowiadania? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie do końca. Tu po prostu pokażę ich takimi, jakich widzę ich w rzeczywistości. Plus dodam od siebie parę drobiazgów, żeby było weselej.

      Usuń